Wystawa Gizeli Kot jest ogólnodostępna do 30 czerwca od poniedziałku do piątku w godzinach pracy zakładu tj. 7.00-15.00. Grupy zorganizowane mają możliwość obejrzenia wystawy w innym terminie po wcześniejszym umówieniu swojego przyjazdu.
Wernisaż wzbudził spore zainteresowanie. Uczestniczyło w nim kilkadziesiąt osób. Obrazy lokalnej artystki przedstawiają głównie pejzaże oraz martwą naturę. Nie jest to ostatnia wystawa zorganizowana w tej galerii. W planach są już następne. Twórcy miejsca kultury w Spytkowie zamierzają zapraszać do współpracy zarówno artystów amatorów, jak również profesjonalistów.
Gizela Kot (z domu Kossak) urodziła się w Dąbrówce Małej w powiecie węgorzewskim w 1947 roku. Dzieciństwo spędziła na wsi. Jej rodzice pracowali bowiem w Państwowym Gospodarstwie Rolnym. Po śmierci ojca przeniosła się w 1954 roku z matką i rodzeństwem do Węgorzewa. Od najmłodszych lat przejawiała zdolności plastyczne, ale trudna sytuacja materialna uniemożliwiała rozwój tej pasji.
Malować zaczęła dopiero w 1999 roku. Na początku "do szuflady". Potem zdecydowała się uczęszczać na koło zajęć plastycznych w Węgorzewskim Domu Kultury prowadzonym przez Jolantę Fojtuch, a następnie przez Ewę Roch. Jeździła również do Olsztyna na zajęcia prowadzone przez Marka Świąteckiego.
W 2010 roku była uczestniczką Pleneru Malarskiego organizowanego przez Białostocki Ośrodek Animacji Kultury. Jej prace to impresje na temat innych malarzy, kompozycje własne oraz przyroda Mazur.
Wystawa, którą można podziwiać w Spytkowie, to przegląd jej dotychczasowych dokonań, a także próba odpowiedzi na pytanie, które każdy sobie zadaje w duszy "Czy warto szukać spełnienia swoich marzeń i pragnień?"
Galeria w ZUOK Spytkowo powstała w celu przedstawiania problemu odpadów poprzez sztukę, która podobnie do nich, jest częścią naszego codziennego życia.