piątek, 20 marzec 2015 06:47

Poszukiwanie spełnionych marzeń

Napisane przez
Niecodzienny wernisaż odbył się w Zakładzie Unieszkodliwiania Odpadów Komunalnych w Spytkowie. Autorką wystawy, którą będzie można podziwiać do 30 czerwca, jest Gizela Kot, lokalna artystka z Węgorzewa

Autorka wystawy - Gizela Kot

Ekspozycja jest przeglądem artystycznych dokonań malarki, która przygodę ze sztuką rozpoczęła stosunkowo późno. Udowadnia jednak, że warto marzyć i wyznaczać sobie cele w każdym wieku. Bo poczucie spełnienia jest niezależne od kartek kalendarza.

Wernisaż odbył się w poniedziałek 16 marca. Przybyłe osoby mogły podziwiać prace artystki od godziny 14.00.

To już kolejna wystawa zrealizowana w przyzakładowej galerii w Spytkowie. Miłośnicy malarstwa mogą podziwiać 26 obrazów, które tworzą spójną kompozycję pod hasłem "W poszukiwaniu spełnienia".
- Pierwszą była wystawa gobelin Krystyny Szepietowskiej - mówi Paweł Lachowicz, Prezes w Zakładzie Unieszkodliwiania Odpadów Komunalnych Spytkowo. - Tkaniny dekoracyjne tej artystki są naszą stałą ekspozycją.


Wystawa Gizeli Kot jest ogólnodostępna do 30 czerwca od poniedziałku do piątku w godzinach pracy zakładu tj. 7.00-15.00. Grupy zorganizowane mają możliwość obejrzenia wystawy w innym terminie po wcześniejszym umówieniu swojego przyjazdu.

Wernisaż wzbudził spore zainteresowanie. Uczestniczyło w nim kilkadziesiąt osób. Obrazy lokalnej artystki przedstawiają głównie pejzaże oraz martwą naturę. Nie jest to ostatnia wystawa zorganizowana w tej galerii. W planach są już następne. Twórcy miejsca kultury w Spytkowie zamierzają zapraszać do współpracy zarówno artystów amatorów, jak również profesjonalistów.

Gizela Kot (z domu Kossak) urodziła się w Dąbrówce Małej w powiecie węgorzewskim w 1947 roku. Dzieciństwo spędziła na wsi. Jej rodzice pracowali bowiem w Państwowym Gospodarstwie Rolnym. Po śmierci ojca przeniosła się w 1954 roku z matką i rodzeństwem do Węgorzewa. Od najmłodszych lat przejawiała zdolności plastyczne, ale trudna sytuacja materialna uniemożliwiała rozwój tej pasji.

Malować zaczęła dopiero w 1999 roku. Na początku "do szuflady". Potem zdecydowała się uczęszczać na koło zajęć plastycznych w Węgorzewskim Domu Kultury prowadzonym przez Jolantę Fojtuch, a następnie przez Ewę Roch. Jeździła również do Olsztyna na zajęcia prowadzone przez Marka Świąteckiego.

W 2010 roku była uczestniczką Pleneru Malarskiego organizowanego przez Białostocki Ośrodek Animacji Kultury. Jej prace to impresje na temat innych malarzy, kompozycje własne oraz przyroda Mazur.
Wystawa, którą można podziwiać w Spytkowie, to przegląd jej dotychczasowych dokonań, a także próba odpowiedzi na pytanie, które każdy sobie zadaje w duszy "Czy warto szukać spełnienia swoich marzeń i pragnień?"

Galeria w ZUOK Spytkowo powstała w celu przedstawiania problemu odpadów poprzez sztukę, która podobnie do nich, jest częścią naszego codziennego życia.